Będziemy dziś rzucać monetami i zobaczymy co z tego wyniknie.
Wyobraźmy sobie, że siedzimy w pierdlu. Za co? Za to co zwykle: za niewinność. Gorzej, że dożywotnio. Jednak naczelnikowi znudziła się nasza paskudna gęba i postanowił się nas pozbyć. W tym celu dał nam dwie monety (złotówkę i dwuzłotówkę) i powiedział:
-- Zagrasz teraz w grę. Wygrasz, puszczę cię wolno. Przegrasz, zamknę cię dożywotnio w izolatce.
Monety są uczciwe - szansa wyrzucenia orła lub reszki na każdej z nich wynosi dokładnie 1/2.
Zasady gry są następujące:
- Na początku mamy 0 punktów
- Wybieramy monetę
- Rzucamy nią
- Sprawdzamy co wypadło:
- Jeżeli wypadł orzeł, dostajemy tyle punktów, ile wynosi wartość monety (czyli 1 albo 2)
- Jeżeli wypadła reszka, punkty są nam zabierane (również 1 lub 2).
- Kroki 2-4 powtarzamy stukrotnie, każdorazowo sumując punkty z tymi z poprzednich rzutów.
Wygrywamy, jeżeli po setnym rzucie mamy dodatnią liczbę punktów. Jeżeli mamy zero lub mniej - przegrywamy.
Czas na pytania:
- Jaką strategię powinniśmy przyjąć, aby zmaksymalizować szansę wyjścia na wolność?
- Jeżeli użyjemy tej strategii, jakie mamy szanse wyjścia?
Pomysły?
Termin wysyłania odpowiedzi już upłynął
Rozwiązanie zagadki więzienno-patriotyczno-numizmatyczno-ornitologicznej