Zagadka, która z mojego punktu widzenia wyglądała na dość trudną, okazała się banalnie prosta.
"Tajemniczy" ciąg to nic innego jak pozycje, na których po raz pierwszy pojawiają się w dziesiętnym rozwinięciu liczby Pi kolejne liczby naturalne. "Trudny" kawałek polegał na usunięciu przecinka (a więc: 314159265... zamiast 3.14159265...), ale to zupełnie nie przeszkodziło w znalezieniu prawidłowej odpowiedzi, która brzmi:
17
Z polskiego na nasze oznacza to, że ciąg cyfr "23" (reprezentujący liczbę 23) pojawia się w Pi po raz pierwszy na siedemnastej pozycji
Tzn. konkretnie dwójka na siedemnastej, trójka na osiemnastej, cudów nie ma 🙂
Zaledwie w kilka godzin po opublikowaniu zagadki nadeszło pierwsze zgłoszenie:
1
Rzast napisał:
Dodam od siebie, że faktycznie mógłbym zacząć ciąg od 33 (czyli z uwzględnieniem zera), bez większego wpływu ani na logikę zagadki, ani na jej poziom trudności.
2
Chwilę potem odezwał się Waldek, który "rozwiązał" problem za pomocą OEIS. Cholera, sprawdzałem ten ciąg w Google, ale w OEIS już nie sprawdziłem. Okazuje się, trzeba było.
Waldek nie dość, że udzielił poprawnej odpowiedzi, to jeszcze rzucił własną kontr-zagadką, do której może nawet kiedyś siądę 🙂
Aha, gdybym był upierdliwy, to dyskretnie zwróciłbym Waldkowi uwagę na odmianę słowa "tapet", ale że nie jestem, to nie zwrócę 🙂 A już na pewno nie w publiczym wpisie.
3
Niedługo potem Rozie podesłał swoją odpowiedź - również poprawną, również wyciągniętą z OEIS.
4
W ostatniej chwili gwóźdź do trumny wbił Tywan, który również znalazł poprawną odpowiedź w OEIS:
Nie męcz się z rozwiązywaniem mojej zagadki, jest równie beznadziejna. Są tam pierwsze litery wyrazów twojego tekstu z pola edycyjnego:
„Ależ durna zagadka, wrzucił gość jakiś losowy ciąg i weź tu teraz kombinuj. A idź pan”.
PS Wziąłem „tapet” na tapet i po raz kolejny potwierdzam – człowiek uczy się całe życie.