Hej! To moja ryba!
Zauważyłem, że gros wpisów z ostatnich kilku dni dotyczy albo Juniora i jego ostatnich przygód (żarcie, spanie, wydalanie), albo technicznych szczegółów bloga. ...
Zauważyłem, że gros wpisów z ostatnich kilku dni dotyczy albo Juniora i jego ostatnich przygód (żarcie, spanie, wydalanie), albo technicznych szczegółów bloga. ...
Tym razem króciutka recenzja interesującej gry planszowej, na którą namówił mnie niedawno znajomy maniak gier planszowych. Chodzi o grę "Can't Stop" - czyli po ...
Jeżeli ktoś sądzi, że niemożliwe jest istnienie gry planszowej bez planszy, to... zasadniczo ma rację. Wszystko zależy od tego jak szeroko (lub wąsko) zdefiniuj...
Całkiem niedawno odświeżyliśmy sobie z Żonką jedną z naszych ulubionych gier z czasów wczesnej emigracji.
Większość ludzi od czasu do czasu grywa w warcaby. Czasem bywa też tak, że ktoś bardziej ambitny kupuje szachy, żeby się nauczyć w nie grać, ale potem sobie odp...
Zaprosiliśmy wczoraj do naszej jaskini Zła i Rozpusty parkę znajomych, pod pretekstem spojenia kawą tudzież herbatą. Zaledwie piętnaście - dwadzieścia minut zaj...