Temat dawno zapomniany
Blog mi trochę jakby przymarzł, pewnie to przez tę pogodę za oknem. Niby temperatura dodatnia, ale ciągle dmucha, wieje, i do tego jeszcze wiatr. A Liffey dzisi...
Co mi się przytrafiło, co zobaczyłem.
Blog mi trochę jakby przymarzł, pewnie to przez tę pogodę za oknem. Niby temperatura dodatnia, ale ciągle dmucha, wieje, i do tego jeszcze wiatr. A Liffey dzisi...
Syn mi się urodził ponad trzy miesiące temu, ale dopiero wczoraj dostał swoją pierwszą szczepionkę. Najpierw długo czekaliśmy na termin, bo kolejki długie.
Kończy się styczeń, nadchodzi czas rozliczeń podatkowych za zeszły rok. Otrzymałem niedawno od mego księgowego stertę papierzysk do podpisania, z której wynika,...
Przez większość swojego dotychczasowego żywota wstawałem o dość wczesnych porach dnia. Najpierw, w rodzinnym domu, dziadek z kapralskim podejściem do życia, sam...
Jak pisał swego czasu nieodżałowanej pamięci Staś od Lemów, kalambur to znaczy, że zanieczyszczam las.
One chodzą całymi hordami, przetaczają się tłumnie przez nasze życia i zostawiają mnóstwo bolesnych blizn, szram i dziur. Weźmy na ten przykład ostatni kwartał ...