Parkomatix

Przytrafiło mi się niedawno, że musiałem pozostawić auto na publicznym parkingu. Znając wybredność lokalnych parkomatów (nie jadają kart kredytowych / płatniczy...

Łubudu!

Tydzień temu, w nocy z piątku na sobotę, przyśniło mi się, że brałem udział w awaryjnym lądowaniu na wodzie (a więc raczej: w wodowaniu) lecąc do Polski.

Pokrótce o kłódce

Czy tylko mi zdarzają się takie drobne, zabawne przygody? Zachciało mi się niedawno kupić torbę podróżną. Stara torba, nie dość, że ciężka jak kolumna Zygmunta,...

Atak klonów

Jak się już coś sypie, to na ogół hurtowo. Stwierdzenie powyższe nie ma co prawda uzasadnienia naukowego, jednak często bywa tak, że duże kłopoty łączą się w ła...