Z Wikipedii:
Spoiler is any element of any summary or description of any piece of fiction that reveals any plot element which will give away the outcome of a dramatic episode within the work of fiction, or the conclusion of the entire work. It can also be used to refer to any piece of information regarding any part of a given media. Because enjoyment of fiction sometimes depends upon the dramatic tension and suspense which arises within it, the external revelation of such plot elements can "spoil" the enjoyment that some consumers of the narrative would otherwise have experienced.
Czyli - po naszemu - spojler to żona mówiąca mężowi oglądającemu powtórkę meczu, żeby sobie oglądał, na zdrowie, ale żeby się nie spodziewał żadnych bramek. Albo uprzejmy kolega, który pożyczając nam fajny kryminał mówi od razu, że mordercą jest ogrodnik.
W przypadku czytanej przeze mnie obecnie trylogii Larssona, rolę takiego spoilera odegrał niestety film nakręcony na podstawie pierwszego tomu. Czytam, bo jest świetnie napisane, ale nie mam żadnej frajdy z poszczególnych etapów rozwiązywania zagadki rodziny Vangerów. Wiem jakie będzie zakończenie. Tak więc satysfakcja moja ogranicza się jeno do podziwiania warsztatu literackiego autora (majsterszyk!), ewentualnie wyłapywaniu drobnych różnic (nie ma ich za wiele) między książką a filmem.
Jedyne światełko w tunelu to dwa pozostałe tomy - postanowiłem, że nawet jeżeli na podstawie któregoś z nich ukaże się film, zignoruję go i zacznę od wersji książkowej.
ja właśnie słucham. Drugi fantastyczny, trzeci chyba najsłabszy, ale nie powiem, kto zabił, haha. Filmy mam odłożone na po