Czy ktoś jeszcze pamięta mój dawny wpis chwalący aplikację Total Commander?
Wpis był co prawda o różnych programach, ale dyskusja w komentarzach zawiązała się głównie wokół Total Commandera właśnie.
Nie dalej jak przedwczoraj Total Commander został wypuszczony w nowej wersji. Tym razem 8.50.
O ile poprzednie wersje raczej nie wnosiły zbyt wiele rewolucyjnych zmian (ciężko jest poprawić coś, co jest niemal perfekcyjne), o tyle w wersji 8.50 znalazło się kilka interesujących nowości.
Najważniejsza, moim nieskromnym zdaniem, jest nowa opcja umożliwiająca kontynuowanie operacji na plikach w przypadku pojawienia się pytania do użytkownika. Jeżeli w trakcie kopiowania (albo przenoszenia albo kasowania) większej ilości plików pojawia się jakieś pytanie...
Na przykład: mam problem z odczytaniem tego pliku; mam spróbować ponownie, pominąć czy przerwać operację? Albo: taki plik już istnieje w lokalizacji docelowej; mam go nadpisać, zmienić nazwę, pominąć czy przerwać? I tak dalej...
...jakieś pytanie, aplikacja dotychczas zachowywała się tak, że wstrzymywała operację i wyświetlała okienko z pytaniem, po czym cierpliwie czekała, aż użytkownik udzieli odpowiedzi. Było to szczególnie frustrujące w przypadku kopiowania naprawdę dużej ilości plików: człowiek zapuszczał proces i wychodził na piwo / kupę / do biblioteki, wraca po trzech godzinach (duże piwo / zatwardzenie / ciekawa książka), a tutaj skopiowało się ledwie dwa procent, bo program od trzech godzin wisiał z pytaniem, czy aby na pewno nadpisać plik docelowy. Bardzo denerwujące, zwłaszcza, jeżeli w międyczasie zamknęli bar / bibliotekę. Albo skończył się papier w komnacie westchnień.
A w nowej wersji program zapamięta wszystkie te "problematyczne" obiekty i będzie kontynuował kopiowanie, przenoszenie, kasowanie czy co tam jeszcze, a wszystkie niezbędne pytania zada dopiero na końcu. Brawo!
Kolejne udogodnienie to ułatwienie procesu deduplikacji plików. Dotychczas deduplikacja polegała na ręcznym zaznaczaniu znalezionych duplikatów, natomiast od dziś (a raczej: od przedwczoraj) można ten proces znacznie przyspieszyć. Okienko do zaznaczania plików na liście duplikatów jest fest zaawansowane, można zaznaczyć najnowsze, najstarsze, tylko z wybranych katalogów, wszystkie oprócz jednego i tak dalej. Naprawdę warte grzechu.
Jeszcze jedno spore ułatwienie dotyczy procesu zapisywania pliku otwartego do edycji ze zdalnego serwera ftp. Dotychczas było tak, że otwierało się plik (za pomocą F4), edytowało się go, można go było zapisywać lokalnie, a z powrotem na serwer plik trafiał dopiero po zamknięciu aplikacji edytora. Teraz pojawiła się opcja do automatycznego wysyłania edytowanego pliku na serwer za każdym razem, kiedy zmieni się jego zawartość po stronie klienta. A więc zapisujemy plik lokalnie, a on się samoczynnie wgrywa na serwer ftp. Drobiazg, a cieszy.
Oprócz tego warto jeszcze wspomnieć o następujących nowościach: opcja weryfikacji pliku docelowego (po skopiowaniu), natywna obsługa archiwów 7z, elastyczniejsze wyszukiwanie tekstu w plikach (ANSI, ASCII, UTF-16, UTF-8 i tak dalej), generowanie i weryfikowanie sum kontrolnych, możliwość otwarcia okna wyszukiwarki plików w osobnym procesie (żeby nie blokowało aplikacji).
Pełna lista nowości (skopiowane ze strony http://www.ghisler.com/mailing.htm):
File operations:
- F5 copy: First copy all files where the user doesn't need to be asked and skip all with errors, ask at the end
- F5 copy: Option to verify files after copying them.
- F5 copy: Option to keep paths relative to current folder while in branch view (Ctrl+B)
- Select and copy related files, e.g. *.jpg > crw*.cr2 selects/copies raw files only if there is a related .jpg file
- F8 Delete: Only warn at the end if folders couldn't be deleted
- F8 Delete: Always use new delete method when VistaDelete isn't set in wincmd.ini, but show our own delete confirmation dialog if the system dialog is disabled
- Support unpacking of more archive formats: 7zip, new RAR5 format, as well as -lh6- and -lh7- (LHA)
- RAR with encrypted file names: Show archive content after entering password
- Pack/unpack files: Option to remember last entered password until TC is minimized, Windows goes to standby, or the screen saver starts
- Alt+F5 pack: New option to leave out the names of the selected folders when packing each folder to a separate archive
- New wincmd.ini options CopyLinks and IgnoreLinks to handle file system links
- FTP/file system plugins: When editing a file with F4, the file will automatically be re-uploaded when saved in the edfitor. No need to close the editor any more. Change via Edit/View options.
User interface:
- Support for touch screen devices: Tap on icons to select files (configurable), long tap to open context menu
- Support for high resolution screens (high DPI)
- Drive drop-down list (Alt+F1/Alt+F2): Show links to "My Computer" and "My Documents" Configurable via. ShowExtraDrives in wincmd.ini
- Drive drop-down list (Alt+F1/Alt+F2): Open context menu directly in the list without choosing a drive first
- Show exclamation mark to the left of some options as a warning, e.g. that files may not go where the user expects them to go, like during copying from branch view, or when packing and unpacking
- Show file size and last modified time also in virtual folders like connected MTP devices like Android phones/tablets
- Button bar: Support multiple internal and/or user-defined commands on a single button e.g. cm_SelectAll,cm_Copy
- Progress dialog: Show number of files/bytes in more functions. Switch to files/bytes remaining by clicking on the numbers
- Show thumbnails in virtual folders like libraries
- Option to remember position of background transfer manager in system menu (click on top-left icon)
- Improved background copy dialog: Show number of copied and selected files and bytes, add button "Foreground"
Search function:
- Search for text supports any combination of ANSI, ASCII, UTF-16, UTF-8 Unicode and office XML/EPUB at the same time
- Skip a folder by clicking on its name in the status line (with confirmation). Also allows to just pause the search
- Open in separate process via Alt+Shift+F7, so TC can still be used during the search
- "Feed to listbox" also when searching in archives, on FTP servers and file system plugins
- Search for duplicate files: Search by plugin fields, e.g. name parts, file extension etc.
- Search for duplicate files, Feed to listbox: New dialog box to select files inside the groups of duplicates, e.g. by newest, oldest etc.
Other functions:
- Compare by content: "Resync comparison from here" now also works after editing the files
- Create/Verify CRC checksums: Also support SHA256 and SHA512 formats
- Show hidden/system files now split into separate options for hidden and system
- Option to get more items in various history lists, set via wincmd.ini: HistoryLen for directory history, OldCmdLineCount for command line. MaxItemsInComboBox for comboboxes in F7 New Folder, Alt+F7 Search, Num+ select files etc.
- Lister, right click menu: Directly search for selected text via Google in default browser (configurable)
Raz na jakiś czas różni znajomi namawiają mnie na darmowe alternatywy Total Commandera, jednak żadna z nich tak naprawdę nie dorasta oryginałowi do pięt. Mówię tu o aplikacjach typu Free Commander, Double Commander czy Unreal Commander. Jedyna warta uwagi alternatywa to linuksowy Midnight Commander, ale nie dlatego, że jest jakoś specjalnie lepszy od oryginału, tylko dlatego, że działa po Linuksem - i to w konsoli tekstowej.
Gwoli ścisłości: producent aplikacji nie zapłacił mi za reklamę. Tradycyjnie już opisuję produkt, który po prostu mi się podoba.
Używam od lat. Mam licencję. Najlepszy!
Brakuje jednej rzeczy: [kiedyś była na jakimś klonie działającym w trybie tekstowym] – możliwość wybierania do kopiowania plików z różnych katalogów. Wstępnie kopiowało sie je do wirtualnego katalogu, skąd można było je przerzycać do „fizycznej” destynacji.
Jest coś bardzo podobnego: zaznaczasz pliki/foldery źródłowe do skopiowania, wcisnasz kolejno F5, F2, kopiowanie trafia w kolejkę (w tle), a ty w tym czasie możesz sobie iść do innego katalogu źródłowego, zaznaczyć kolejne obiekty, znowu F5-F2 i tak dalej. Kopiowanie zostanie wykonane w kolejności, w jakiej były inicjowane kolejne kopie, aczkolwiek można potem w kolejce modyfikować kolejność, ustalać globalny limit dla kolejki oraz przesuwać (ręcznie) zadania w kolejce – oczywiście te, które się jeszcze nie rozpoczęły. Można też spauzować kolejkę oraz usuwać pojedyncze zadania.
Może to nie to samo co „wirtualny folder docelowy”, ale efekt identyczny. Może z tym wyjątkiem tego, że nie da się w ten sposób skopiować tych samych obiektów wielokrotnie, do różnych folderów docelowych.
no, dobry to nius z tymi ulepszonymi pytaniami podczas kopiowania. Ja korzystam z wersji TC Ultima Prime, bo ma sporo a nawet za dużo przydatnych programików, których nie chce mi się instalować oddzielnie. Polecam, ale ostatnio aktualizacje są rzadko, najnowszej wersji TC w tej wersji jeszcze nie ma.
A co do zapytań podczas kopiowania to mi się kawał przypomniał o dziecku co dostało bajkę do posłuchania z płyty winylowej…
Dla mnie różne Commandery były kolejnym dowodem na to, że świat wybiera zawsze gorsze.
W czasach komputerów działających pod DOS-em od jedynie słusznej firmy, wszyscy używali Norton Commandera, ja wolałem XtreeGold-a. Był o niebo szybszy,wygodniejszy, cudownie zip-ował i miał pierdyliardy funkcji, o których NC mógł zapomnieć.
Dzis wolę wyklepać z klawiatury mc. O każdej porze doby, nie tylko o północy 🙂
Xtreegold był świetny, ale właśnie w czasach DOS-a. Potem chłopaki przegapili parę ważnych autobusów i – niestety – odeszli w niepamięć.
Dziwię się tylko, dlaczego windowsowy explorer jeszcze nie doszedł do wniosku, że dwupanelowy menadżer plików jest lepszy od takiego multiokienkowego. Wiem, że w eksploratorze można się (prawie) wszędzie dostać z klawiatury, ale jak się porówna funkcjonalność i wygodę, TC jednak wygrywa na całym froncie.
Była jeszcze wersja xtree na windozę, ale jej nie używałem. Jakiś klon na unixy też gdzieś dogorywa, ale chyba nikt – przynajmniej nikt mi znany – tez nie używa.