Śmieci, wszędzie śmieci
Dryl jest dość jednostajny i przewidywalny: co tydzień trzeba wyturlać śmieci przed dom, najlepiej we wtorek wieczorem, bo ciężarówka przyjeżdża w środę. Czasem...
Co mi się przytrafiło, co zobaczyłem.
Dryl jest dość jednostajny i przewidywalny: co tydzień trzeba wyturlać śmieci przed dom, najlepiej we wtorek wieczorem, bo ciężarówka przyjeżdża w środę. Czasem...
Znalazłem jakiś czas temu swój stary śpiewnik gitarowy. Założony w 1992 roku, używany regularnie - o ile dobrze pamiętam - do okolic roku 1994, potem gdzieś się...
Jak się ma własną firmę, trzeba mieć konto bankowe. Nie takie "zwykłe", ale firmowe, ze wszystkimi tego konsekwencjami: Skarbówka może nam stamtąd automatycznie...
I co? I nic. Nie widzę żadnej różnicy w samopoczuciu ani w jakości życia. Jakieś pół roku temu postanowiłem: koniec z kawą. Piłem tego takie ilości, że aż strac...
Przydarzyło mi się w te święta, że musiałem popracować w charakterze family taxi driver, a konkretnie podrzucić babcię z punktu A do punktu B. Razem jakieś 250 ...
Krótka opowieść o tynkowaniu...