Pod Linuksem jest sprytna komenda xclip
(ewentualnie clip
), kt贸ra umo偶liwia przekierowanie strumienia do schowka systemowego. Po co? A no na przyk艂ad po to, 偶eby skopiowa膰 do schowka zawarto艣膰 pliku tekstowego bez potrzeby wy艣wietlania go na ekranie.
Ca艂kiem niedawno mia艂em potrzeb臋 wykonania takiej w艂a艣nie operacji, tylko 偶e zamiast "prawdziwego" Linuksa siedzia艂em w konsoli WSL2, czyli Ubuntu pod Windows. A tam ani clip
, ani xclip
. Instalacja xclip
uda艂a si臋, ale oczywi艣cie zacz膮艂 (nie bez racji) pyszczy膰 o brak xservera.
Hmmmm.
M贸g艂bym zainstalowa膰 xserver (s膮 r贸偶ne, na przyk艂ad xming
czy vcxsrv
, albo komercyjny X410
), ale to troch臋 jak strzelanie z armaty do much. Przecie偶 musi da膰 si臋 pro艣ciej.
Nota bene wiesz jak si臋 m贸wi po angielsku "strzelanie z armaty do much"? Cracking an egg with a sledgehammer. Czyli dos艂ownie "rozbijanie jajka m艂otem pneumatycznym".
Przeguglawszy p贸艂 internet贸w w ko艅cu znalaz艂em odpowied藕: clip.exe
. Przecie偶 WSL2 umo偶liwia uruchamianie aplikacji windowsowych, a clip.exe
jest standardowo wbudowany w system.
Tak wi臋c od dzi艣 umi臋 zrobi膰 takie c贸艣: cat super-tajny-plik.txt | clip.exe
Ha!
c贸偶 to sie sta艂o, ze wiedzia艂e艣 na wsl2?
Projekt mi si臋 rozr贸s艂 i mam teraz dwie maszyny s艂u偶bowe: jedna na Linuksie, druga na Windows 10.