Malinowe trzy kółka
Stali Czytelnicy tego blogu wiedzą, że nie zdarza mi się tu wrzucać wrzutek o zrzutkach. Ale ponieważ sytuacja dotyczy ludzi, których osobiście znam od bardzo d...
Co mi się przytrafiło, co zobaczyłem.
Stali Czytelnicy tego blogu wiedzą, że nie zdarza mi się tu wrzucać wrzutek o zrzutkach. Ale ponieważ sytuacja dotyczy ludzi, których osobiście znam od bardzo d...
Miałem sześć albo siedem lat, kiedy po raz pierwszy dostałem swoją własną kartę biblioteczną. Mogłem po prostu wejść do miejsca pełnego książek i zabrać kilka z...
Irlandzkie koleje są, mam wrażenie, nieco lepiej zorganizowane od polskich, choć mogę się mylić, bo ostatni raz jeździłem polskimi pociągami w czasach kiedy Mor...
Nie wiem jak to dziś wygląda w Polsce, ale Irlandia od stycznia tego roku wprowadziła nowy system pozwalający - przynajmniej w teorii - na bardziej efektywną ob...
Uważny Czytelnik być może kojarzy moją niedawną przygodę z zaciętą kłódką. Od tamtej pory mam w domu takie wielkie nożyce z malutkim (za to bardzo twardym) ostr...
Nie pamiętam teraz kto ani kiedy to powiedział, ale ktoś kiedyś powiedział, że jeżeli próbujemy czegoś nowego, co wymaga zakupu dodatkowego sprzętu, warto na dz...