Udało mi się w końcu załapać na pierwszy strzał szczepionki przeciwko Covid-19.
System irlandzki jest prosty: na dzień dobry rejestrujemy się wszystkimi swoimi danymi (a więc: adres e-mail, numer telefonu, adres domowy oraz numer PPS), potem czekamy cierpliwie na SMS-a z datą / godziną / miejscem pierwszego strzału (a także z rodzajem szczepionki - mi się trafił Pfizer, nie będę narzekał), jeżeli nam pasuje, nic nie musimy robić (poza pojawieniem się o zadanym czasie po szczepionkę rzecz jasna), a jeżeli nie, odpisujemy na tego SMS-a słówkiem "New" - możemy to zrobić maksymalnie dwa razy, potem trzeba się rejestrować od zera.
Po pierwszej porcji szczepionki znów czekamy na datę / godzinę / miejsce drugiej porcji i to w zasadzie tyle. Kasza z mlekiem.
W międzyczasie możemy sprawdzić stan naszego "konta szczepionkowego" on-line - trzeba się zalogować (HSE używa 2FA z SMS więc powiedzmy, że w miarę bezpiecznie) i można sprawdzić gdzie aktualnie jesteśmy w procesie.
Istnieje niezerowa szansa, że wygrzebiemy się z tego koronawirusowego bagna przed emeryturą.
Teraz czekać aż wymyśla nowego wirusa. I znowu karuzela od nowa.
cytując klasyka “baza wirusów została zaktualizowana”
Nie chcę Cię martwić, ale wirusów nie trzeba wymyślać. Od miliardów lat robią to same bardzo skutecznie tworząc nowe warianty. Więc jest tylko kwestią czasu kiedy problem pojawi się ponownie.
Dzisiejszy XKCD jakby trochę pod temat: https://xkcd.com/2474/
A ja dostałam pismo z Urzędu miasta i juz jestem po ou scepieniach. Teraz cekam na zaświadczenie, żeby móc się wynieść na trochę z Berlina z racji tzw. “wakacji”.
Miłego;)
Po pierwszej dawce zdychałem przez ponad dwie doby z temperaturą powyżej 39. Zazdroszczę, że przechodzisz bezobjawowo. A może wcześniej już chorowałeś, też bezobjawowo? Kto wie…
W sumie ciekawa sytuacja. W Polsce kto chciał i się trochę postarał, szczepił się na początku maja Pfizerem. Jeśli nie zależało mu na producencie, nie musiał się nawet starać. Czyżby Polska lepiej ogarnęła sytuację?
@Rozie – Chyba raczej szczęście młodych, w nieszczęściu że starzy się nie chcą szczepić. Silni bedą silniejsi, a słabsi jeszcze słabsi. Chyba każdy kraj UE dostał tyle samo szczepionek na liczbę ludności.
Trzeba przyznać, że system w Polsce jest także dosyć wygodny jeżeli chodzi o zapisanie się. Można analogowo, ale bez problemu można: