Dziś króciutko.
Czytam sobie "Small Gods" Pratchetta. Jestem dopiero w okolicach 20% książki, a już zgromadziłem całkiem zacną kolekcję cytatów, którą niniejszym prezentuję.
Mnisi Historii, o czasie:
Time is a drug. Too much of it kills you.
O wyglądzie ministrantów zaraz po święceniach:
Most of the Church's ministers, as soon as they were ordained, cultivated long hair and bears that you could lose a goat in.
O zdolnościach wokalnych Bruthy:
Brother Preptil, the master of music, had described Brutha's voice as putting him in mind of a dissapointed vulture arriving too late at a dead donkey.
I jeszcze o śpiewie Bruthy (najlepszy moim zdaniem cytat jak do tej pory):
"So," it said, "before unbelievers get burned alive... do you sing to them first?"
"No!"
"Ah. A merciful death."
O szybkości żółwi:
Hanging around is another thing tortoises are very good at. They're practically world champions.
O ludzkim mózgu:
It is a popular fact that nine-tenths of the brain is not used and, like most popular facts, it is wrong. Not even the most stupid Creator would go to the trouble of making the human head carry around several pounds of unnecessary gray goo if its only purpose was, for example, to serve as a delicacy for certain remote tribesmen in unexplored valleys.
O tym, co bogowie sądzą o ludziach:
Gods don't like people not doing much work. People who aren't busy all the time might start to think.
Spostrzeżenie Oma, tęskniącego do czasów, kiedy był pod postacią byka a nie maleńkiego, bezbronnego żółwika:
The number of eagles who can pick up a bull, you can count then on the fingers of one head.
Jak już nadmieniłem, jestem dopiero w jednej piątej tekstu, wkrótce spodziewam się kolejnych perełek 😉
Tymczasem, borem, lasem.
A po górach lubisz chodzić? Nie znalazłam nic na ten temat. Pytam, bo ja uwielbiam. Świat Dysku, to moja ulubiona powiastka filozoficzna.
Górskie wędrówki uwielbiam głównie z przyczyn ideologicznych (wychowałem się na muzyce Wojtka Bellona, Starego Dobrego Małżeństwa, Wolnej Grupy Bukowina i tak dalej). Od strony praktycznej natomiast… Ostatni raz włóczyłem się po górach tutaj: https://xpil.eu/w-gorach/ – czyli jakieś sześć lat temu. W dodatku niedawno przeprowadziłem się w nieco bardziej płaskie tereny Irlandii (tu można poczytać: https://xpil.eu/anatomia-przeprowadzki/), więc teraz dostęp do górskich spacerów jest dla mnie jeszcze bardziej utrudniony.