Kategoria: Samo życie
Co mi się przytrafiło, co zobaczyłem.
Brzdąk, brzdąk
W odróżnieniu od większości znanych mi gitarzystów, którzy zaczęli parać się muzycznym rzemiosłem bardzo wcześnie, ja nauczyłem się brzdąkać w okolicach trzecie...
Sępy
Rynek pracy w Irlandii to burzliwe zjawisko. Miewa okresy ciszy (głównie w okolicach końca / początku roku), obfituje również w rozmaite turbulencje.
Mól
Pierwsza świadomie przeze mnie przeczytana książka to był Mały Atlas Grzybów 😉 Miałem wtedy niecałe 5 lat. Do dzisiaj nie odróżniam maślaka od maślanki a kurki ...
Święta
Tym razem krótko. Podoba mi się podejście Irlandii do tematu świąt państwowych. Nie ma ich za wiele, za to prawie wszystkie są w poniedziałek.
Telefony, telefony…
Byłem gadżeciarzem. Brzmi to trochę jak wyznanie byłego narkomana... no ale byłem, naprawdę.