Ponieważ smartfon jest największym przeszkadzaczem przy pracy, staram się w godzinach roboczych trzymać go poza zasięgiem rąk, żeby nie kusiło. Czasem jednak jest potrzeba grzebnięcia na szybkiego i wtedy człowiek ma dwie opcje: albo jednak po niego sięgnąć, albo... doklikać się doń z komputera.
Ostatnia opcja jest dość kusząca, ale większość istniejących rozwiązań ma wady: są albo drogie (niektórzy twórcy aplikacji do zdalnego sterowania telefonem żądają subskrypcji idących w €5-10 miesięcznie!), albo byle jakie.
Wyjątkiem jest prościutka jak konstrukcja gwoździa aplikacja scrcpy
, o której teraz napiszę z braku lepszych tematów.
Zaczynamy od sprawdzenia, czy mamy wszystko czego nam potrzeba, a więc: podłączony do Sieci komputer, kabelek usb, telefon, mózg (opcjonalnie).
Ściągamy aplikację z https://github.com/Genymobile/scrcpy i instalujemy zgodnie z instrukcją producenta (jeżeli jesteśmy na Ubuntu 20.x lub nowszym, wystarczy apt install scrcpy
).
Następnie włączamy w telefonie debugowanie USB (jest w ustawieniach), podłączamy telefon kabelkiem do komputera, w wierszu poleceń wpisujemy scrcpy
, pukamy Enter... i to wszystko, w zasadzie. Po chwili powinniśmy zobaczyć na ekranie okienko będące dokładną kopią tego, co aktualnie widać na naszym smartfonie.
Od tej pory możemy sterować telefonem z poziomu peceta. Kliknięcie lewomyszem odpowiada dźgnięciu paluchem w ekran, środkowy przycisk myszy to Home a prawy - wstecz. Oprócz tego mamy pierdylion skrótów klawiszowych, z których na szybkiego zapamiętałem:
- Alt-F (przejście w pełny ekran i z powrotem)
- Alt-W (dopasowanie rozmiaru okna aplikacji do rozmiarów pulpitu smartfona)
- Alt-Shift-v (wklejenie tekstu ze schowka)
- Alt-R (obrócenie ekranu o 90 stopni)
- Alt-o / Alt-Shift-o: wyłączenie / włączenie ekranu smartfona (ale bez jego blokowania: nadal możemy nim sterować z poziomu aplikacji)
Skrótów jest więcej, można je sobie wszystkie wyświetlić za pomocą komendy scrcpy --help
.
Oprócz tego można też:
- Nagrywać zawartość ekranu do pliku .mp4,
- Instalować aplikacje w formacie APK poprzez przeciągnięcie pliku z Eksploratora plików na na okienko smartfona,
- Sterować parametrami wydajnościowymi aplikacji (rozdzielczość, prędkość transmisji),
- Podpiąć się bezprzewodowo (nie testowałem go, bom leniwy jak mops),
- Podłączyć się do smartfona będącego poza naszą siecią lokalną (przez tunel ssh, też nie sprawdzałem, ale ponoć da się).
- Podłączać się do wielu smartfonów na raz.
Wszystkie instrukcje krok po kroku są podane na stronie twórcy aplikacji.
No i najlepsze: aplikacja scrcpy
działa we wszystkich głównych systemach operacyjnych (Windows, Linuks, Mac), jest też darmowa i otwartoźródłowa, dzięki czemu każdy może sobie samemu sprawdzić, czy nie robi czegoś podejrzanego.
hmm. na win10 jest mójTelefon. Ostatnia wersja pozwala na dostęp do telefonu poprzez zdalnego pulpitu. Bez kabelków – po WiFi / GSM.
Ale zapewne nie tak zabawne.
Ale zdaje się, że działa tylko z telefonami Samsunga?
hmm. w tym zakresie może i tak. Głowy [szczególnie swojej] nie dam.
Działa też Motorola bo mam i używam.
A ja mam OnePlus i tą windowsową aplikacją mogę wykonywać / odbierać połączenia (o ile mam Bluetooth w kompie), wysyłać / odbierać SMSy, przeglądać zdjęcia i włączyć powiadomienia, ale pełnego dostępu do pulpitu to nie mam.
Moja też nie.
Coś się rozpędziłem, myślałem że tego potrzebujesz, a nie pełnego dostępu do ekranu. Ja co najwyżej wysyłam zdalnie SMS. 😉
To jeszcze w ramach zboczenia zawodowego: czy są jakieś ograniczenia, kontrola dostępu? O ile przy połączeniu USB mamy jeszcze ograniczenie fizyczne, więc pół biedy, to przy udostępnieniu przez WiFi może być groźnie. OTOH ADB pyta na telefonie o parowanie, przy pierwszym połączeniu, zdaje się. Ale tu nic takiego nie widzę w instrukcji.
Sama aplikacja świetna i dzięki za wpis, bo właśnie się za czymś w tym stylu rozglądałem.
Dobrze widzę? Po kablu?
Mi się udało po kablu, ale wedle instrukcji producenta bezkablowo też się da. W sieci lokalnej ponoć łatwo, a jak się pokombinuje z tunelem SSH to można i na większe odległości.
Rozwiązanie korzysta z ADB, więc WiFi też jest. Krótki opis włączania jest w opisie appki, tu nieco przydługi na https://optocrypto.com/enable-disable-adb-via-wifi-android-without-root-root/
Z tego co widzę, telefony, zwł. bez roota, nie dają możliwości włączenia ADB po sieci w prosty sposób. Może to i lepiej? Za to wystawione ADB po sieci jest całkiem popularne wśród innych sprzętów, np. TV.