Dziś kolejna zagadka - tym razem oddalamy się od tematyki penitencjarnej i zanurzamy się w krystalicznie czystym świecie liczb naturalnych.
Zagadka brzmi:
Jaka jest najmniejsza liczba naturalna taka, że jeżeli jej ostatnią cyfrę przeniesiemy na początek, dostaniemy w efekcie liczbę dokładnie dwa razy większą od oryginalnej?
(Przykład: bierzemy liczbę 14682, przenosimy dwójkę z końca na początek, w wyniku dostajemy 21468 - niestety nie jest to liczba dwa razy większa od 14682, trzeba szukać dalej).
Czas - start!
Rozwiązania proszę nadsyłać za pośrednictwem formularza kontaktowego.
Rozwiązanie poprzedniej zagadki.
Tydzień temu przedstawiłem zagadkę o trzech strażnikach, z których jeden zawsze kłamie, drugi zawsze mówi prawdę, a trzeci - czasem tak, a czasem tak.
Na odpowiedź nie czekałem zbyt długo. Pierwszy zgłosił się - jakżeby inaczej - Cichy Fragles, stały bywalec mojej zagadkowni. I od razu udzielił odpowiedzi, która brzmi:
Pytamy pierwszego z brzegu strażnika: "Który z twoich kolegów z większym prawdopodobieństwem wskaże nam właściwe drzwi, jeśli go o to zapytamy?" Prawdomówny, mając do wyboru kłamcę i losowego, wskaże na losowego; kłamca podobnie, natomiast losowy na prawdomównego lub kłamcę, nie wiadomo. Na pewno jednak wiemy, że strażnik, który NIE został wskazany, nie jest losowy. Pytamy go zatem: "Które drzwi byś nam wskazał, gdybyśmy zapytali o drogę do wyjścia?" - czy to prawdomówny, czy kłamca, musi wskazać właściwe.
Odpowiedź jest jak najbardziej poprawna. Pierwsze pytanie służy do wyeliminowania strażnika "losowego", a drugie - dzięki zasadzie podwójnego zaprzeczenia - powoduje, że nie ma znaczenia, czy strażnik, któremu je zadajemy kłamie, czy nie.
Cichemu Fraglesowi - gratuluję. Wszystkich pozostałych Czytelników zaś namawiam gorąco do zajrzenia tu za tydzień, ponieważ - po raz pierwszy w historii blogu - wrzucę tu zadanie, za którego rozwiązanie będzie można wygrać prawdziwą nagrodę.
Czuj duch!