Zachcia艂o mi si臋 jaki艣 czas temu sprawdzi膰 jak to naprawd臋 jest z serwisem kokos.pl. Teoria jest do艣膰 prosta: inwestuje si臋 pieni膮dze w po偶yczki, ludzie po偶yczaj膮, a potem sp艂acaj膮, wraz z odsetkami. W ten spos贸b mo偶na zainwestowa膰, dajmy na to, milion z艂otych w po偶yczki, i za rok albo dwa mie膰 z tego 10% zysku. Albo 20%.
A jak to wygl膮da w praktyce?
W zasadzie tak jak opisa艂em powy偶ej, z trzema zastrze偶eniami:
1. Trzeba mie膰 ten milion do zainwestowania. Ja nie mam (jeszcze...)
2. Ludzie czasami nie sp艂acaj膮 kredyt贸w na czas, b膮d藕 te偶 nie sp艂acaj膮 ich w og贸le. Trzeba w贸wczas uda膰 si臋 po pomoc do komornika albo odsprzeda膰 tak膮 wierzytelno艣膰 na rynku wt贸rnym, 偶eby chocia偶 wyj艣膰 na zero (albo zminimalizowa膰 straty)
3. Od zarobionych odsetek trzeba potem jeszcze zap艂aci膰 podatek.
O ile brak miliona nie przeszkadza (ja zacz膮艂em od 蟺 x oko stu z艂otych raz i drugi), o tyle niesp艂acanie kredyt贸w przez ludk贸w ju偶 troch臋 sw臋dzi (summa summarum po roku takiej zabawy wyszed艂em, z grubsza, na zero), no a p艂acenie podatku to ju偶 prawdziwa rado艣膰.
Okaza艂o si臋 bowiem, 偶e przez ca艂y 2012 rok zarobi艂em na odsetkach okr膮g艂e dwana艣cie z艂otych. Z tego trzeba b臋dzie odprowadzi膰 do Skarb贸wki 19% czyli (po zaokr膮gleniu) 2 z艂ote. S艂ownie: dwa z艂ote.
Zastanawiam si臋 teraz, czy:
1. Zap艂aci膰 ten podatek tu w Irlandii (jestem rezydentem podatkowym Irlandii, nie Polski) i kaza膰 naszej sympatycznej Skarb贸wce wyst臋powa膰 do irlandzkiego Revenue o te pieni膮dze,
czy mo偶e:
2. Zap艂aci膰 ten podatek w Polsce - niestety nie znam szczeg贸艂owej procedury, ostatniego PIT-a wype艂nia艂em w okolicach 2006 roku, a wi臋c musia艂bym zatrudni膰 ksi臋gowego, bo sam m贸g艂bym sobie nie poradzi膰 z tak skomplikowanym zagadnieniem,
czy wreszcie:
3. Ola膰 spraw臋, pozwoli膰 Skarb贸wce naliczy膰 20,000 z艂otych kary skarbowej, odsetek i odsetek od odsetek, a nast臋pnie zosta膰 cz艂onkiem elitarnego grona Polak贸w 艣ciganych mi臋dzynarodowym listem go艅czym. Docelowo trafi艂bym w fundowane z podatk贸w Lepsze Miejsce, gdzie nie musia艂bym martwi膰 si臋 o picie, jedzenie, zarabianie pieni臋dzy, a przy odrobinie szcz臋艣cia r贸wnie偶 o seks.
P贸ki co zagai艂em do zaprzyja藕nionej ksi臋gowej, kt贸ra ma mi podpowiedzie膰 jak wyj艣膰 ca艂o z tej gro藕nej sytuacji. Oczywi艣cie jak si臋 ju偶 przestanie turla膰 ze 艣miechu.
Wniosek z tego p艂ynie taki, 偶e na po偶yczaniu pieni臋dzy ludziom, owszem, mo偶na zarobi膰 troch臋 kasy, ale trzeba mie膰 du偶o do zainwestowania, odrobin臋 szcz臋艣cia (albo tzw. "nosa", a najlepiej obydwa) oraz tward膮 dup臋.
Po偶yjemy - zobaczymy...
A bitcoiny próbowa艂e艣? Chocia偶 kurs w艂a艣nie ostro w dó艂 poszybowa艂….