Czas na recenzj臋 dziewi膮tej ju偶 ksi臋gi ze 艣wiata Achai. Wyczekana z niecierpliwo艣ci膮, pojawi艂a si臋 wreszcie w Audiotece - i to od razu w postaci Superprodukcji. Czyli wiadomo: wielu aktor贸w, odg艂osy wydarze艅 w tle i tak dalej.
"Virion. Wyrocznia." to opowie艣膰, kt贸rej akcja dzieje si臋 mniej wi臋cej w tym samym czasie, co pierwszy tom "Achai". A w艂a艣ciwie odrobin臋 wcze艣niej; jak pami臋tamy, Virion z "Achai" by艂 stary, gruby i straszny a tutaj mamy go od samego pocz膮tku, od dnia, kiedy si臋 urodzi艂, a偶 do czas贸w wczesnom艂odzie艅czych.
Opowiada艂 fabu艂y nie b臋d臋.
Ale do ksi膮偶ki postaram si臋 zach臋ci膰. Je偶eli podoba艂a Ci si臋 "Achaja", "Virion" spodoba Ci si臋 prawie na pewno.
Dlaczego tak uwa偶am?
Po pierwsze, te same nazwy geograficzne
Po drugie, wydarzenia historyczne w tle.
Po trzecie, og贸lny klimat.
I tak dalej. Nasze m贸zgi czerpi膮 przyjemno艣膰 z rozpoznawania znajomych motyw贸w i tutaj im tego nie zabraknie. W ko艅cu to ci膮gle ten sam 艣wiat.
Ca艂e szcz臋艣cie, 偶e to dopiero pierwszy rozdzia艂 偶yciorysu Viriona. Niech si臋 p. Ziemia艅skiemu napisze tych rozdzia艂贸w jak najwi臋cej. Nawet je偶eli ma mu to zaj膮膰 pi臋膰 lat!
Niech to Ci臋 jednak, Czytelniku, nie zwiedzie. Pomimo tych wszystkich podobie艅stw "Virion" jest ksi膮偶k膮 ca艂kiem inn膮 od poprzednich z serii. G艂贸wnie dlatego, 偶e jej akcja toczy si臋 "prostopadle" do "Achai", a wi臋c mamy kompletnie odnowiony zestaw g艂贸wnych bohater贸w, ca艂kiem inne w膮tki, nawet elementy metafizyczne, chocia偶 podobne, to s膮 jednak troch臋 inne od tych z "Achai".
Najgorsze, 偶e to dopiero pierwszy rozdzia艂 偶yciorysu Viriona. Jak znam 偶ycie, kolejny napisze si臋 Ziemia艅skiemu za rok albo trzy, zn贸w powt贸rzy si臋 scenariusz "Pana Lodowego Ogrodu", gdzie na ka偶dy z kolejnych tom贸w trzeba by艂o czeka膰 dwa lata.
Najbardziej jednak zaskoczy艂y mnie dwie rzeczy:
- G艂贸wny bohater jest sympatyczny! Virion to dobry, rozs膮dnie my艣l膮cy m艂ody cz艂owiek, kt贸ry mia艂 nieszcz臋艣cie wpa艣膰 w 偶arna machiny, o kt贸rej nawet nie wie, a kt贸re pr贸buj膮 go pracowicie przemieli膰 na nico艣膰.
- "Virion" jest ksi膮偶k膮 o wiele bardziej dojrza艂膮. "Achaja" by艂a strasznie "rozbrykana", troch臋 naiwna, ci臋偶ko tam by艂o o rozdzia艂, w kt贸rym nie by艂oby go艂ych dup albo niewybrednych 偶art贸w, od kt贸rych uszy si臋 rumieni膮 tak niewinnym istotom, jak ni偶ej podpisany - a w "Virionie" tego nie ma. A raczej: jest, ale nie a偶 tyle. Nie a偶 tak.
Podsumowanie: polecam, zdecydowanie! S艂ucha si臋 szybciutko (mi zaj臋艂o trzy dni, co jest ca艂kiem sporym wyczynem), ud藕wi臋kowienie jest jak zwykle top notch, nie ma nudy, opis贸w przyrody ani og贸lnie poj臋tego lania wody.
Gdybym mia艂 ksi膮偶k臋 oceni膰, waha艂bym si臋 mi臋dzy 9 a 10.
Na 10, rzecz jasna.
Dzieki twoim recenzjom siegnelam do Ziemianskiego i nie tylko. Recenzuj, recenzuj dzieki Tobie latwiej mi idzie tworzenie listy zakupow w ksiegarni. 馃檪
Komplementy 艂ykam niczym g臋艣 kluski!