Sytuacja podbramkowa
Dworcowe klimaty, czyli jak uratowałem czarnego dzieciaka przed niesprawiedliwymi szponami sprawiedliwości.
Co mi się przytrafiło, co zobaczyłem.
Dworcowe klimaty, czyli jak uratowałem czarnego dzieciaka przed niesprawiedliwymi szponami sprawiedliwości.
Adamiak, Connolly, na ostro.
Opowieść o tym, jak niechcący oszukałem firmę na osiem euro i dwadzieścia pięć centów, a przy okazji przetestowałem granice wytrzymałości własnego żołądka.
Po raz kolejny walczę z transporterem pionowym.
O zaletach grania w planszówki.
Opowieść oparta na faktycznych wydarzeniach sprzed kilku lat.