Wszyscy dookoła trąbią o ogłoszonym niedawno budżecie 2024, potrąbię i ja.
Tegoroczny budżet nie jest specjalnie rewolucyjny. Tu trochę dadzą, tam zabiorą, w sumie bez dużych zmian. Ale trochę się jednak zmieni.
- Po pierwsze - podobnie jak w tym roku - rząd wesprze wszystkie gospodarstwa domowe dopłatą do rachunku za elektryczność. W tym roku było €600 (w trzech transzach), tym razem tylko €450 (również w trzech transzach) - ale lepszy rydz niż nic.
- Będzie €300 dopłaty do kosztów paliwa, dla seniorów (powyżej 70 roku życia) oraz ludzi na rentach inwalidzkich.
- €200 dla obywateli powyżej 66 roku życia mieszkających samotnie.
- Child Benefit - czyli kasa wchodząca co miesiąc na każde dziecko w kwocie €140, będzie w grudniu 2023 wypłacona podwójnie.
- Obywatele pobierający FIS (Family Income Supplement), który został w tym roku przemianowany na WFP (Working Family Payment), czyli kasę dla rodzin o niskich dochodach, dostaną w listopadzie 2023 dodatkowo €400.
- Obywatele pobierający IQC (kolejny dodatek dla ludzi z niskimi dochodami i dziećmi) dostaną jednorazowo €100.
- W styczniu 2024 jednorazowo zostaną wypłacone podwójnie wszystkie tygodniowo wypłacane dodatki socjalne.
- W grudniu 2023 dodatkowe €400 dostaną wszyscy pobierający jeden z następujących dodatków: Carer's Support Grant, Disability Allowance, Blind Pension, Invalidity Pension, Domiciliary Care Allowance.
- W tym samym czasie podwójną kwotę dostaną też rodzice w rodzinach zastępczych.
To tyle w kwestii zapomóg - teraz zobaczmy co w podatkach.
- O €2000 zostaną podniesione progi podatkowe - zmiana jest jednakowa dla wszystkich, nieważne małżeństwa czy samotni, z jednym dochodem czy z dwoma i tak dalej. Wszystkim podnoszą próg o €2000. Dla zainteresowanych: próg ten wynosi w 2023 roku €40,000 dla panien / kawalerów, €49,000 dla małżeństw z jednym dochodem, €80,000 dla małżeństwa z dwoma dochodami oraz €44,000 dla samotnych rodziców.
- O €200 zostanie podniesiona ulga podatkowa dla rodziców dzieci niepełnosprawnych.
- O €100 zostanie podniesiona stawka Personal Tax Credit czyli zwrot podatku należący się każdemu za sam fakt bycia i zarabiania (wiąże się z tym również wzrost minimalnej kwoty, którą można zarobić bez podatku).
- Identycznie wzrośnie kwota PAYE Tax Credit, czyli ulgi podatkowej od umów o pracę.
- Różnica między tą ulgą a poprzednią jest subtelna, ale znacząca: Personal Tax Credit należy się nawet tym, którzy nie zarabiają na etacie, ale mają inne źródła dochodów, na przykład z wynajmu, freelancingu itd. Natomiast PAYE Tax Credit wiąże się ściśle z pracą na etacie.
- Również o €100 wzrasta ulga podatkowa dla zarabiających w trybie Earned Income
- Nie rozeznaję się, prawdę mówiąc, w tej nomenklaturze, chodzi zdaje się o samozatrudnienie.
- O €100 wzrastają też ulgi Home Carer Tax Credit oraz Single Person Child Carer Credit należne odpowiednio osobom opiekującym się osobą starszą / niepełnosprawną oraz samotnym rodzicom.
- Środkowa stawka USC spada z 4.5% do 4%.
- Niezorientowanym tłumaczę, że USC to taki niby-nie-podatek, ale tak naprawdę podatek wprowadzony w okolicach 2011 roku w ramach wskrzeszania zdechłego wówczas Celtyckiego Tygrysa, czyli po naszemu kiedy pękła nadmuchana do niemożliwości bańka budowlana / mieszkaniowa i wszystko się posrało.
- Z poprzedniego punktu wynika automatycznie podniesienie progu wejścia w tę środkową stawkę o €2,840 (przedtem: €22,920, teraz: €25,760)
- Z €500 na €750 zostaje podniesiona indywidualna ulga podatkowa z tytułu wynajmu (nie wiem czy w związku z tym ulga dla małżeństw również wzrasta z €1000 do €1500 czy nie, ale chyba nie)
- Akcyza na fajeczki rośnie o 75 centów na paczce.
- Przedłużona do końca 2025 roku zostaje też obniżka podatku od rejestracji pojazdów elektrycznych i hybrydowych.
Na koniec różne inne ustalenia budżetowe:
- Darmowy program podręczników szkolnych dla uczniów na etapie junior cycle w szkołach ponadpodstawowych (czyli po naszemu coś jakby pierwsza połowa ogólniaka / zawodówki)
- 1 000 nowych funkcjonariuszy i 250 innych pracowników Gardy
- przywrócenie stypendiów dla studentów podyplomowych na podobnych zasadach jak dla studentów licencjackich
- Zatrudnienie 400 dodatkowych wojskowych
- 67 milionów euro na 16 000 programów rzemieślniczych
- 10,200 nowych najmów w ramach programów HAP i RAS (programy mieszkań socjalnych)
- 20% obniżka cen biletów komunikacji publicznej do końca 2024 roku (już zauważalna: bilet powrotny kosztował mnie jeszcze do niedawna około €16, teraz już tylko €11)
- 6,400 niedrogich mieszkań na sprzedaż i wynajem
- Wsparcie dla 6,000 nowych gospodarstw domowych w ramach Programu Bieżących Wydatków na Mieszkaniach Socjalnych
- 207 milionów euro na reaktywację pustostanów i zniszczonych budynków
- Zwiększenie tygodniowej stawki zasiłku dla osób w wieku produkcyjnym o €12
- Zwiększenie tygodniowych wypłat dla emerytów o €12
- Zwiększenie tygodniowego progu wynagrodzenia dla rodzin pracujących o €54
- Zwiększenie tygodniowej stawki dla uprawnionych dzieci o €4
- 2,000 dodatkowego personelu w celu zwiększenia zdolności w sektorze opieki społecznej
- Inwestycje w wysokości 1 miliona euro dziennie (!) w infrastrukturę dla rowerzystów i pieszych
- 1 miliard euro na rozwój, ochronę i odnowę sieci dróg
- 348 milionów euro na podłączenie kolejnych 100 000 domów do szybkiego internetu światłowodowego
- Zwiększenie godzinnej dopłaty w ramach Narodowego Programu Opieki nad Dziećmi z €1.40 do €2.14 (od września 2024)
- 380 milionów euro na programy energetyczne dla mieszkańców i społeczności
- Dodatkowe 50 milionów euro na program transportu szkolnego
- Zatrudnienie 1,216 Asystentów Wsparcia Pedagogicznego i 744 nauczycieli edukacji specjalnej
- Przedłużenie zasiłku rodzinnego do 18 roku życia dla uczniów w pełnym wymiarze godzin szkolnych
Czego w oficjalnych źródełkach nie widać, ale co daje się wyszukać jak ktoś bardzo chce, jest niewielkie podniesienie składki PRSI od połowy 2024 roku, przez co wymienione wyżej ulgi podatkowe nagle nie będą już tak odczuwalne - ale w dalszym ciągu ma być lepiej niż w 2023.
W naszym przypadku, obstawiam, poprawa mieści się w skali liczb trzycyfrowych jeśli chodzi o dochód roczny, przy założeniu utrzymania pensji brutto na tym samym poziomie. A więc szału nie ma, ale przynajmniej kierunek zmian - prawidłowy.
U was rząd ustala ceny transportu lokalnego? Czy to mix opłat/wsparć państwowych i lokalnych?