Jury Duty: recenzja książki
(Nie) skończywszy siódmej odsłony serii o Murderbocie, poczułem chęć na jakąś naprawdę mocną lekturę, żeby trochę się odbić od dna. I tak się jakoś złożyło, że ...
(Nie) skończywszy siódmej odsłony serii o Murderbocie, poczułem chęć na jakąś naprawdę mocną lekturę, żeby trochę się odbić od dna. I tak się jakoś złożyło, że ...
Serię o Murderbocie opisywałem tu już w zachwytach co najmniej sześciokrotnie, tyle bowiem części było dostępnych do niedawna. Ostatnio jednak pani Wells dopisa...
Klocki Lego mają tę właściwość, że chociaż pojedyncze elementy są dobrze znane od wielu lat, to jednak zawsze da się z nich poskładać coś nowego, oryginalnego. ...
Kompletna amatorszczyzna! W sensie, że i wydawnictwo jakieś lewe, i pisarz mało znany i zapseudonimiony, i brak porządnej korekty tudzież redakcji. Amatorzy, pa...
Czytelnik zaznajomiony z "Project Hail Mary" Andy Weira prawdopodobnie zauważy sporo podobieństw do tej książki. "Shroud" opowiada o tym, co wydarzyło się w pob...
Skończyłem niedawno lekturę dylogii Siergieja Łukjanienki. "Linia Marzeń" oraz "Imperatorzy Iluzji" to solidne SF. Fani "Czystopisu" czy "Nocnej straży" nie będ...