Długi Mars: recenzji nie będzie…
Od czasu do czasu zdarza mi się, że książka, którą zaczynam czytać, okazuje się na tyle niestrawna, że przerywam czytanie przed końcem. Zazwyczaj staram się trz...
Od czasu do czasu zdarza mi się, że książka, którą zaczynam czytać, okazuje się na tyle niestrawna, że przerywam czytanie przed końcem. Zazwyczaj staram się trz...
If you ever wondered why, despite all your efforts and Google-jistsu, you still couldn't get W3TC to detect your local memcached install, well. You haven't goog...
W Irlandii od dawna toczy się batalia o opłaty za wodę. Jedni twierdzą, że powinny być, bo wszędzie indziej się płaci, a przecież infrastrukturę trzeba za coś u...
Rozpoczynamy drugi tysiąc wpisów na blogu. Trzeba to opić! Alleluja!
Moje trzy ostatnie wpisy na blogu dotyczyły telefonów alarmowych na straż pożarną, policję i pogotowie. Jeżeli któryś z moich Czytelników zastanawiał się, skąd ...
Dziś ostatni z wpisów o alarmowych numerach telefonów - tym razem, jak się już mój inteligentny (i jedyny) Czytelnik domyślił, chodzi o pogotowie ratunkowe, czy...