Genius Scan: recenzja
W życiu często mamy do czynienia z papierkową robotą. W moim przypadku owo "często" jest lekką przesadą - od firmowych dokumentów mam księgowego, a prywatnie st...
W życiu często mamy do czynienia z papierkową robotą. W moim przypadku owo "często" jest lekką przesadą - od firmowych dokumentów mam księgowego, a prywatnie st...
Rozegrawszy ponad jedenaście i pół tysiąca partyjek w Literaki stwierdziłem, że warto zrobić sobie przerwę. Około trzech tygodni zajęło mi dokończenie ponad set...
O wybuchowym modelu telefonu Samsunga.
Pięć lat temu pisałem o grze Othello (znaną też pod nazwą Reversi): Othello Gra jest fajna, bo ma łatwe reguły, a więc nie wymaga zbyt długiej nauki. Jest też s...
W ramach uszczegóławiania niedawnej listy aplikacji na smartfona, dziś krótka recenzja programu Keep. Keep to maksymalnie okrojona konkurencja dla Evernote, któ...
Już dwa razy zdarzyło mi się popełnić wpis o tym, jakich programów używam na domowym pececie (tu i tu). Dziś podobna lista, ale na komiurkę, zwaną również w nie...