VPS – echa pomigracyjne

Minęły dwa dni od przeniesienia blogu na nowy serwer VPS. I co? I nic, wszystko działa jak powinno. Był po drodze jeden zgrzyt, ale udało się wyjść na prostą. O...

E-migracja

Ten przewrotny bezmyślnik w tytule w tytule dzisiejszego wpisu jest nieprzypadkowy. Otóż okazało się całkiem niedawno, że firma OVH, w której hostowany jest ten...

NetFx3

Ostatnimi czasy, jak już zdążyłem niedawno nadmienić, zmywam na całkiem innym zmywaku, niż do tej pory. Między innymi muszę od czasu do czasu pobawić się w admi...