Mnożymy się
Futraki niedawno się chwalili, że im w maju przybędzie nowy członek rodziny (tak naprawdę to nie wiadomo czy konkretnie członek, bo płeć póki co nieznana, ale t...
Futraki niedawno się chwalili, że im w maju przybędzie nowy członek rodziny (tak naprawdę to nie wiadomo czy konkretnie członek, bo płeć póki co nieznana, ale t...
Tytuł dzisiejszego wpisu jest tak dokładny jak tylko się da. Co prawda nie młody a stary, nie dźwiedź a niedźwiedź, nie słabo tylko mocno i nie czuwa tylko śpi....
W ostatni weekend, jak co tydzień, odbierałem swoje dziecko z polskiej szkoły. Już z daleka widzę, że coś nie gra. Córa cała zapłakana, zasmarkana i ogólnie nie...
Wiecie jak się biega maratony? Ja nie wiem, nigdy nie byłem orłem z wuefu - ale w rodzinnej wiosce miałem jednego znajomego maratończyka. Biegał sobie dla wpraw...
Koledze zdarzyła się wczoraj niemiła przygoda na M50. Na szczęście miał więcej szczęścia niż rozumu i - chociaż wydarzyło się to w okolicach 100 km/h - skończył...