Spinaczowe wariactwo
Opowieść o całkiem niezwykłej grze komputerowej, która - chociaż wygląda jakby była pisana rylcem w glinie - wciąga jak radziecki odkurzacz.
Opowieść o całkiem niezwykłej grze komputerowej, która - chociaż wygląda jakby była pisana rylcem w glinie - wciąga jak radziecki odkurzacz.
Krótki wpis o mojej niedawnej wizycie w bibliotece publicznej w Naas. Bardzo zacne miejsce!
Dmuchać będzie, że ho ho.
Zaskakująco prosta metoda na sprawdzenie przestępności roku.
Dziś rano padł mi serwer, na którym stoi blog. Bez żadnych ostrzeżeń, po prostu sobie zdechł. Dało się na niego wejść przez KVM, ale już przez SSH - nie. Po int...
Rzecz to na mym blogu niezwykła - reklama! Ale nie jakaś tam "zwykła" reklama maści na porost ego czy pigułek na odgrubianie. Zauważyliście, że słowo "odchudzan...