Reynolds na sterydach, czyli ścigamy Janusza.
Seria "Przestrzeń objawienia" Alastaira Reynoldsa zrobiła na mnie wielkie wrażenie, ale tylko na samym początku. Drugi tom okazał się już na tyle przegadany, że...
Seria "Przestrzeń objawienia" Alastaira Reynoldsa zrobiła na mnie wielkie wrażenie, ale tylko na samym początku. Drugi tom okazał się już na tyle przegadany, że...
James White napisał był "Hospital Station" w 1962 roku. A właściwie w 1961, skoro pierwsze wydanie było opublikowane 1 stycznia 1962. (a propos, 1961 napisane d...
Rory Price to nie jest jakieś wyjątkowo znane nazwisko. Przynajmniej nie mi. Jednak pisze całkiem sympatycznie. Co prawda znać, że jest pisarzem raczej początku...
Przeczytanie "Columbus Day" Craiga Alansona zajęło mi około tygodnia, głównie dlatego, że wokół przytrafia się Życie Codzienne ze wszystkimi jego zawiłościami. ...
Julia Huni to pisarka z całkiem interesującą historią: gra na pianinie, trenuje tae-kwon-do, spędziła 9 lat w armii, potem pracowała dla NASA, NATO, umie w komp...
Dennis E. Taylor to nazwisko, które pojawiło się już na tym blogu przy okazji recenzowania kwadrylogii "Bobiverse"[1], [2], [3], [4]. Tym razem padło na "Roadki...