Programowanie systematyczne – rozdział pierwszy: systemy kontroli wersji
Programista ze mnie jak z koziej dupy saksofon. Kiedyś, dawno temu, miałem aspiracje zostania Prawdziwym Programistą, jednak wskutek różnych życiowych wydarzeń ...
Programista ze mnie jak z koziej dupy saksofon. Kiedyś, dawno temu, miałem aspiracje zostania Prawdziwym Programistą, jednak wskutek różnych życiowych wydarzeń ...
Moja miłość do SF bierze się prawdopodobnie jeszcze z wczesnego dzieciństwa. Zamiast czytać zapierające dech w piersiach historie o Ali i Asie tudzież o kocie w...
Jednostki miar można podzielić, z grubsza, na trzy klasy: metryczne, anglosaskie i dziwne 😉 Metryczne są nudne jak flaki z olejem, wszystko ma 10, 100 albo 1000...
Tym razem króciutko. Wspominałem już parę razy, że ostatnia zima była całkiem ostra jak na irlandzkie standardy, prawda? Właśnie wygrzebałem fotkę, którą zrobił...
Kolejny bezużyteczny kawałek statystyki na temat mojego nudnego bloga: dziś minął dokładnie 1 miesiąc od pierwszego wpisu 😉
Było o klientach poczty. Tym razem trafiło na przeglądarki www. Na początku był Netscape Navigator. Tak, używałem Netscape w czasach, kiedy był on w zasadzie je...