8, 7, 8, 10

Pisanie rymowanek zdarza mi się raczej rzadko, niemniej jednak jak już się zdarzy, trzeba postępować jak z bąkiem w windzie: udawać, że nic się nie stało i ucie...

Hau, hau, hau, hau!

Jak już kiedyś pisałem, za młodu przytrafiło mi się kilka razy odwiedzić festiwal Olsztyńskie Noce Bluesowe, gdzie - na ogół - nocowałem w hotelu "Wysoka Brama"...

Tniemy

Od kilku dni próbuję - jak zresztą wiele razy przedtem - uprościć i uprzejrzyścić wygląd bloga xpil.eu bez zbytniej utraty funkcjonalności. Zdaje się, że wreszc...