Jury Duty: recenzja książki
(Nie) skończywszy siódmej odsłony serii o Murderbocie, poczułem chęć na jakąś naprawdę mocną lekturę, żeby trochę się odbić od dna. I tak się jakoś złożyło, że ...
(Nie) skończywszy siódmej odsłony serii o Murderbocie, poczułem chęć na jakąś naprawdę mocną lekturę, żeby trochę się odbić od dna. I tak się jakoś złożyło, że ...
Serię o Murderbocie opisywałem tu już w zachwytach co najmniej sześciokrotnie, tyle bowiem części było dostępnych do niedawna. Ostatnio jednak pani Wells dopisa...
Takie żwiezę: Przepraszam za jakość, ale to jest zbliżenie z większej całości, której tu nie załączę bo próbuję ciągle jeszcze zachować jakieś resztki prywatnoś...
1 Krótki (i nieco niepokojący) artykuł o tym jak łatwo dziś wydobyć informację z "zaszumionych" danych. 2 Boni znów pisze! (a tu moja niedawna recenzja tej pisa...
Kosiarka jest przeciwieństwem żołądka. Jedno trawi, drugie odtrawia. Sąsiad ma kosiarkę spalinową, ja sobie sprawiłem elektryczną. Dwie bateryjki wystarczają na...
Raj jest Hindusem. Z tym, że naturalizowanym w drugim pokoleniu, więc akcent klasycznie irlandzki, żadnych naleciałości. Z wyglądu taki bardziej Alessandro niż ...