Mnożymy się

Futraki niedawno się chwalili, że im w maju przybędzie nowy członek rodziny (tak naprawdę to nie wiadomo czy konkretnie członek, bo płeć póki co nieznana, ale t...

Prawie na piątkę

W ostatni weekend, jak co tydzień, odbierałem swoje dziecko z polskiej szkoły. Już z daleka widzę, że coś nie gra. Córa cała zapłakana, zasmarkana i ogólnie nie...

Maratończyk

Wiecie jak się biega maratony? Ja nie wiem, nigdy nie byłem orłem z wuefu - ale w rodzinnej wiosce miałem jednego znajomego maratończyka. Biegał sobie dla wpraw...